Teraz o hejtach..
Hejtujecie Justina bo co? Bo tyle osiągnął? Bo ma miliony? Bo każda dziewczyna na niego leci? Bo jest utalentowany? Bo jest bardzo przystojny? Bo ma zajebistą klatę?
Czemu Go hejtujecie? Czym On sobie na to zasłużył? Czym? Ludzie! Pomyślcie!
Nie znacie Go osobiście więc nie wiecie jaki jest naprawdę. My.. Belieber też nie znamy Go osobiście ale wiemy przez co przeszedł. Znamy Jego HISTORIĘ! Może gdybyście ją poznali to otworzyłyby wam się oczy! Zobaczylibyście jak bardzo trudne miał dzieciństwo, przez co musiał przechodzić. A taką wielką gwiazdą stał się zupełnie przez przypadek. Więc polecam film "Never say Never". Wyzywacie Go od pedała i różnych. A macie jakiekolwiek dowody? NIE! Więc właśnie. Justin nie jest żadnym pedałem, gejem czy kit wie co wam jeszcze przyjdzie to tych waszych głów! Jest On zwykłym chłopakiem który miał mnóstwo dziewczyn. Pomyślcie zanim następnym razem coś złego na Jego temat powiecie. Oczywiście nie ukrywam, że Justin nie ma wad.. bo ma je.. jak każdy inny człowiek ale pomyślcie serio!
Hejtujecie też nas.. Belieber. Za co? Za to, że mamy swojego idola i kochamy Go? Serio to zajebisty powód to hejtowania nie ma co! Pozdrawiam w takim razie waszą inteligencje.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak nas.. Belieber boli to że hejtujecie Go przy nas. Może robicie to specjalnie wiedząc, że nas to cholernie boli. Gdy słyszę jakiegoś hejta na Justina mam ochotę tą osobę co to powiedziała zabić, taka już jestem. Może nie od razu zabić ale uderzyć ją. Hejtuje Ona mojego idola, osobę która nauczyła mnie wiele rzeczy, osobę która jest dla mnie wzorem, osobe która tak wiele dla mnie znaczy i kocham ją nad życie chociaż nie znam osobiście. I co mam tak stać, siedzieć i to słuchać? Nie! Zawszę mówię tej osobie żeby się zamknęła albo chociaż wyrażała swoje opinie gdzieś indziej tylko nie przymnie.
WIĘC! PROSZĘ WAS! POMYŚLCIE TROCHĘ, BO TO NIE BOLI!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz